Rozdział 120 Część 2

Lynn

Zaczęłam się śmiać. „Kotek, co ty właściwie robisz w tej klinice?” zapytał Damon, zaintrygowany, ale i trochę zdezorientowany.

„Chciałbyś wiedzieć?” odparłam.

Derek puścił oczko. „Chyba nie pokazałaś mu całej kliniki.”

Przewróciłam oczami. „Naprawdę, D,” zganiłam go.

Keshia zaśmiała si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie