Rozdział 122 Część 2

Lynn

„Tak, my,” odpowiada. Zaciskam uda. On się śmieje. „Teraz. Rozbieraj się. Powoli.”

„Okej.”

„Tak, co, Kiciu?” Uszczypnął mnie w oba sutki. Pisnęłam, chłopie, są teraz takie wrażliwe.

„Tak, panie.” Dostanę cię, Szefie. Powoli rozpięłam stanik i zsunęłam go z ciała na podłogę platformy. To...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie