Rozdział 245 Straciliśmy go na zawsze

POV Sarah:

Siedziałam na ziemi, moje dłonie wbijały się w ziemię, a mój umysł był pusty przez kilka sekund. Osoba leżąca tam miała na sobie szarawo-białą szatę, dokładnie taką, jaką Federico kupił wcześniej na targu.

Czy to mógł być Federico? Ta myśl przeszyła mnie dreszczem.

Nie, to nie był Fede...

Đăng nhập và tiếp tục đọc