Zachowanie godowe

„Mój ukochany...” Delilah wyszeptała do ucha Luciana.

Jej dłonie przesuwały się po szerokich ramionach Luciana, śledząc kontury jego muskularnej klatki piersiowej. Szybkim ruchem rozerwała jego koszulę, odsłaniając charakterystyczne znamię. Jej palce delikatnie śledziły skomplikowane wzory, a każdy...

登入並繼續閱讀