Pamięć nad jeziorem

Było już dobrze po późnym poranku, gdy Visenya obudziła się, a słońce lśniło przez okna. Wesołe śpiewy ptaków niosły się wraz z chłodnym jesiennym wiatrem, a delikatne, zmysłowe pocałunki składane na jej szyi ponownie rozbudziły wszystkie jej pragnienia.

Silne, męskie ciało Luciana przykrywało jej ...

登入並繼續閱讀