Rozdział 1048

Niezwykle potężna Sahara przewracała wielu ludzi, przepychając się i rozpychając łokciami w drodze do sali przodków.

Kiedy dotarła na miejsce, zobaczyła wielu ludzi strzegących wejścia. Oddział rodziny Connie i Salema stał z jednej strony, obserwując.

"Stój! Nie wolno wam wchodzić do sali przodków...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie