Rozdział 1069

Teddy stał przy drodze, a jego czarujące europejskie oczy były pełne pogardy i lekceważenia.

"Wydaje się, że Connie... naprawdę boi się mnie zobaczyć."

Celowo podniósł głos, mówiąc to. Jakby przypominał Hildzie, ale jednocześnie Teddy brzmiał, jakby się przechwalał. Był pewny, że jeśli tylko troch...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie