Rozdział 1075

Zis był zdezorientowany nagłym pytaniem. Niemniej jednak, starał się jak najlepiej przypomnieć sobie fakty.

"W tamtym czasie zabrałem ciebie i Arnolda ze sobą do miasta Taadi, aby szukać pomocy. Wtedy to był jeszcze czas zielonych pociągów, a dworzec był niesamowicie chaotyczny i zatłoczony. Kupowa...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie