Rozdział 1197

Dasowie i Orji byli zmartwieni, ale Rex milczał, siedząc tam całą noc. Było oczywiste, że bardzo zależało mu na Shamayecie, więc to wydarzenie było dla niego druzgocącym ciosem.

Po tym, jak lekarze spędzili cały dzień i noc ratując Shamayetę, w końcu była wolna od niebezpieczeństwa, ale nadal była ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie