Rozdział 1200

Uczta weselna jeszcze się nie zaczęła.

Siedząc obok Thomasa, Hilda rozmawiała z nim cicho. Zerkała na Rexa, który stał niedaleko.

"Rex zaczyna mieć uczucia do Shamayety. Czas, żebyś odpuścił. Nie powinieneś marnować życia przez tego głupiego psa."

Nie mogę znieść patrzenia na nich dwoje.

Rex nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie