Rozdział 1286

Milo był właśnie przewożony korytarzem na wózku transportowym. Jego twarz wykrzywiała się w bólu, a na dolnej części twarzy miał założoną maskę tlenową. Obficie krwawił z rany postrzałowej w brzuchu.

Jerome biegł za wózkiem. Przez ostatnie dwadzieścia lat był potęgą w świecie biznesu, ale teraz był...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie