Rozdział 1323

Grupa ludzi, która przybyła, była dzika i bezwzględna, atakowali każdego, kogo napotkali, dokładnie w stylu działania ludzi z podziemia.

Wśród chaosu słychać było przeraźliwe krzyki, a następnie dźwięk łamiących się kości pod uderzeniem siekiery. Brzmiało to jak kucharz przygotowujący surowe mięso ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie