Rozdział 1375

Na początku rozbrzmiał głos Teresy. "Luna, dlaczego nie umówisz się z Girym, kiedy dorośniesz?"

Wideo przedstawiało Lunę, która miała może trzy lub cztery lata, z pucołowatą buzią pełną dziecięcego tłuszczyku. Obok niej stała pulchna alpaka.

"Jasne, jasne." Odpowiedziała niewinnie.

W tamtym czasi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie