Rozdział 152

"To, co widzieliśmy, jest zupełnie inne." Sprzedawca przy drodze odpowiedział z marsową miną. "Nie patrzyliście, gdzie idziecie. I wpadliście na te panie tutaj. Jedna upadła mocno, bo wpadliście na nią z pełną siłą. Jak widać, wygląda na to, że ma złamaną nogę..."

Trzask!

Zanim sprzedawca zdążyła sk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie