Rozdział 181

Rex trzymał Sonnia za rękę i wszedł do środka. Chociaż miał na sobie wysokiej jakości podróbki, były to nadal formalne stroje, więc pozwolono mu wejść.

"Hildo, możesz dalej się ociągać. Nie będę na ciebie czekać. Najpierw wejdę z Rexem, żeby coś zjeść!"

Hilda patrzyła na znikającą za drzwiami Sonnia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie