Rozdział 280

W biurze Hilda włączyła komputer i spojrzała na zegar.

Jestem już spóźniona. Pracownicy nie lubią spóźnień. Myślę, że tym razem sobie odpuszczę. Jak miło będzie wrócić do domu i zobaczyć mojego idola!

Piętro było prawie puste, ponieważ wciąż trwał czas pracy, więc w biurowych korytarzach było tylko ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie