Rozdział 308

Cały budynek Grupy Adamsów spłonął, ponieważ pożar był zbyt duży, aby go opanować. Na szczęście był to weekend i noc, więc w budynku nie było wielu ludzi. Chociaż nikt nie ucierpiał, rodzina Adamsów poniosła ogromne straty. Siedziba Grupy Adamsów i budynek, który kiedyś był jasny jak dzień, zniknęły...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie