Rozdział 360

W złotej wojowniczej szacie, na jego głowie spoczywała purpurowo-złota korona, a na stopach miał buty do połowy łydki, podczas gdy jego włosy sięgały talii. W ułamku sekundy wydawało się, że podróżował przez czas i przestrzeń, wchodząc do dwuwymiarowego świata kultury.

Oczy Hildy prawie wyskoczyły z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie