Rozdział 374

W chaosie zobaczył kilka torebek kociej karmy rozrzuconych dookoła, telefon Hildy, który był zdeptany na kawałki, oraz jej portfel. Otwierając portfel, znalazł w nim swoje zdjęcie, które było przesiąknięte krwią. Wyglądało na to, że zostali porwani po wyjściu z supermarketu, stwierdził.

Scena była z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie