Rozdział 688

Obecnie na kontynencie afrykańskim stopniowo przywracano porządek, a ruch drogowy również nieco się poprawił. Agencja już nalegała, aby wróciła jak najszybciej, więc musiała wziąć lot dzisiaj po południu. Zebrała się na odwagę, aby pożegnać się z Connie.

Kiedy Juliana zobaczyła Connie idącą w jej s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie