Rozdział 82

Gasper nie podzielał tych samych uczuć co Dennis, gdy pośpiesznie podszedł do mężczyzny przywiązanego do krzesła.

Chwycił go za szyję, grożąc. "Nie chcesz już mówić, co? Proszę bardzo. Założę się, że już wiesz, do czego jestem zdolny." Gasper mówił głosem zimnym jak lód.

The Kill drżał na widok Gas...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie