Rozdział 947

Bowenowie byli wtedy tak potężni, że żadne miejsce nie było przed nimi bezpieczne, z wyjątkiem Taadi. Nie mogli nic zrobić, będąc w Taadi, ponieważ kraj ten nie tolerował ich obecności.

„Więc przemyciłem obu moich synów, mianowicie Jerome'a i Arnolda, z powrotem do Taadi w nadziei na przetrwanie te...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie