Rozdział 963

Jerome milczał. Jego młode, zadbane i pozbawione zmarszczek dłonie trzymały filiżankę herbaty, gdy zamyślony wpatrywał się w wspaniały widok miasta Taadi.

"Trzeba to jeszcze omówić."

Tej nocy Arnold przyniósł Giannę, której twarz była spuchnięta od pobicia, do Jerome'a. Gdy tylko dotarli, Gianna c...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie