Rozdział 969

Był tak niespokojny, że kręcił się w kółko. "Nie ten syn. To mój drugi syn. To Gli! Graliśmy razem w gry, a on był moim synem w grze!"

Ona była oszołomiona... Gli?!

Potem pospiesznie przygotowała samolot do Afryki, skontaktowała się z laboratorium tam i poprosiła Rexa, żeby wysłał tam Gli w tajemn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie