Rozdział 992

Elizabeth milczała. Prawdopodobnie wierzyła w to, co mówili. W porównaniu do swoich starszych synów, młodsi byli zdecydowanie zbyt nieposłuszni. Nie mogę uwierzyć, że odważyli się zabić w mieście Taadi.

Miasto Taadi to nie miejsce, gdzie mogą szaleć! Ech, mogę tylko obwiniać siebie za to, że ich ro...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie