Rozdział pięćdziesiąty

O Boże, pomyślała Genevieve, podciągając sukienkę do góry przez biodra. Wzięła głęboki oddech i zrobiła ostatnie pociągnięcie, aby sukienka zakryła jej piersi. Oparła dłoń o lustro, żeby złapać oddech. Odsunęła się i wygładziła sukienkę na swoim ciele. Obróciła się i uniosła biodro, oglądając obci...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie