Rozdział siedemdziesiąty piąty

Genevieve trzymała się mocno Matteo, gdy ten manewrował nimi przez tłumy ludzi. Mężczyźni i kobiety rozstępowali się przed nimi i patrzyli na nią z ciekawością. To ich dziwne spojrzenia i sposób, w jaki ich oczy wędrowały od niej do Matteo, uświadomiły jej, że nigdy wcześniej nie przyprowadził kobie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie