Rozdział osiemdziesiąty drugi

Matteo odblokował drzwi do ich mieszkania i cicho wszedł, rozglądając się za jakimikolwiek oznakami jej obecności. W mieszkaniu panowała cisza, poza sygnałem systemu alarmowego, który ostrzegał go, aby go rozbroił. Szybko wprowadził swój kod i zamknął mieszkanie na noc. Położył swoje rzeczy na stole...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie