Rozdział 38

Vanessa POV

Po ponownym przebudzeniu, Alfred wciąż mnie trzymał. Wciąż byłam zawinięta w koce jak burrito. Całe moje ciało bolało. Zauważyłam, że przechodziłam od gorąca do zimna i z powrotem. Nie musiałam nawet patrzeć na Alfreda, żeby wiedzieć, że wciąż się martwił. Czułam to. Nie musiałam na nieg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie