
Alfa Cienia i Jego Niema Luna
Beatrice Putnam · W trakcie · 139.7k słów
Wstęp
Vanessa, niema najmniejsza z przeklętego miotu, znała tylko okrucieństwo i przemoc. Jej głos został skradziony przez czarownicę, jej wolność zniszczona przez brutalnego ojca, a ona sama obiecano potworowi, którego nie chciała. Ale los interweniuje, gdy zostaje porzucona na pewną śmierć—krwawiąca, złamana i związana—tylko po to, by zostać uratowaną przez Alfę Alfreda z Plemienia Cienia.
Alfred, walczący z przekleństwem, które skazało jego braci na wieczne pozostanie wilkami, nigdy nie spodziewał się, że jego przeznaczona partnerka będzie delikatną dziewczyną na skraju śmierci. Ale w momencie, gdy poczuł jej zapach, wszystko się zmieniło.
Razem muszą stawić czoła przeszłości, przetrwać zdradę i odkryć prawdziwy klucz do złamania przekleństw, które ich wiążą. Czy ich więź będzie wystarczająco silna, aby ocalić ich oboje?
Rozdział 1
Vanessa POV
To była noc moich osiemnastych urodzin. Miałam się przemienić.
"Jesteś gotowa na swoją pierwszą przemianę?"
Kiwnęłam głową na tak. Jestem niema. Nie mogę mówić. Jestem najsłabsza z miotu Luny i Alfy. Alfa to mój ojciec. Moja matka jest Luną stada Bagiennych Ziem. Kiedy się urodzili, każdy z nich został przeklęty. Ja zostałam przeklęta, by być niema, dopóki nie znajdę swojego prawdziwego partnera. Ale nie byłam ani piękna, ani brzydka. Najstarsza z nas, moja siostra Regina, została przeklęta pięknem. Mogła przyciągać spojrzenia przez cały dzień. Moja siostra Betty została przeklęta pobożnością. Każda z nas musiała znaleźć swojego prawdziwego partnera, jeśli chciałyśmy, by klątwa została złamana.
Byłam ciągle bita i zmuszana do wykonywania aktów seksualnych ustami. Mój ojciec chciał zachować moją cnotę, dopóki nie zostanę wydana za najwyższą ofertę. Tym był Alfa stada Ziem Zimowych. Był młody, ale miał również temperament. Nie chciał czekać, aż skończę osiemnaście lat. Próbował mnie wziąć, kiedy miałam dwanaście lat, ale mój ojciec na to nie pozwolił. Mieli gorącą kłótnię, ale na tym się skończyło. Nie miałam pojęcia, co było we mnie takiego specjalnego.
Jestem traktowana gorzej niż niewolnicy.
"Vanessa, potrzebuję twoich ust."
To był głos Thomasa. Jest najsilniejszym wojownikiem i najokrutniejszym. Regina natychmiast opuściła pokój. Próbowałam odejść, ale on złapał mnie za włosy i zaczął ciągnąć do szopy. Kopałam i walczyłam z całych sił, ale na nic się to zdało. Nie mogłam krzyczeć o pomoc. Otworzył drzwi i rzucił mnie na podłogę. Zsunął spodnie, a ja zobaczyłam, że jego członek był twardy. Cofnęłam się w kąt, bo myślę, że kiedy mnie rzucił, złamał mi nadgarstek. Upadłam na niego. Ból był tak silny, że miałam łzy w oczach.
"Biedna, żałosna dziewka."
Zaczął się ze mnie śmiać, a ja zaczęłam płakać jeszcze bardziej. Potem chwycił mnie za włosy i zmusił, bym podniosła głowę, a następnie zaczął gwałcić moje usta.
"Jeśli mnie ugryziesz, zostaniesz ciężko pobita."
Kontynuował wpychanie go do moich ust, a ja dusiłam się za każdym razem i wymiotowałam tym, co miałam w żołądku.
"Chciałbym móc przelecieć twoją cipkę."
Właśnie wtedy doszedł; dusiłam się tym i wyplułam to. Potem wyszedł z szopy, śmiejąc się. Czołgałam się z powrotem do kąta, w którym próbowałam się schować od początku. Siedziałam w tym kącie i płakałam. Dziś wieczorem był bal, na który nie mogłam pójść, co mi odpowiadało. Kiedy już odzyskałam trochę spokoju, mój ojciec wpadł do środka.
"Ty dziwko."
"Thomas powiedział mi, że się z nim pieprzyłaś."
Zaczęłam gorączkowo kręcić głową. Uderzył mnie tak mocno, że moje ucho zaczęło dzwonić. Złapał mnie za włosy i zaczął ciągnąć do lasu. Chciałam się przemienić właśnie wtedy, ale tego nie zrobiłam. Nie czułam swojej wilczycy. Śniłam o pięknej białej wilczycy z szmaragdowymi oczami, ale to było wszystko. Podsłyszałam, jak moja siostra mówiła, że to twoja wilczyca, kiedy zaczynasz śnić o wilku. Chciałabym, żeby tak było. Ale nie było.
Mój ojciec zaciągnął mnie do drzewa i związał moje ręce wokół niego. Gdyby tylko mogła krzyczeć, kiedy pociągnął za moją zranioną rękę, aby ją związać. Związał resztę mojego ciała do drzewa. Czułam, jak mój brzuch przyciska się do niego. Potem rozerwał tył mojej sukienki. Wiedziałam, co to oznacza. Miał zamiar mnie chłostać. Robił to już wcześniej. Przygotowałam się na uderzenie bicza. Pierwszy cios był mocny. Wybił mi dech z piersi. Wbił też gałąź w mój brzuch. Już krwawiłam z tej rany. Zazwyczaj dawał dziesięć uderzeń, rozwiązywał mnie i pozwalał odejść. Ale tej nocy włożył całą swoją siłę w uderzenia. Straciłam rachubę po pięciu ciosach. Czułam, jak gorąca krew spływa mi po plecach i zbiera się wokół mnie.
Uderzał mnie dalej. Czułam, jak moje plecy są rozrywane. Wszystko zaczęło ciemnieć. Wiedziałam, że próbuje mnie zabić, bo myślał, że straciłam dziewictwo. Żałowałam, że nie mogę mówić. Byłam przeklęta milczeniem. Zaczęłam czuć, że umieram. Nagle usłyszałam delikatny głos.
"Vanessa"
"Vanessa"
"Kto tam? Czy jesteś boginią księżyca?"
"Tak, jestem."
"Twój wilk cię ochroni."
"Mój wilk."
"Chwila, mówię."
Wiedziałam, że to nie jest prawdziwe. Nie mogę mówić.
"Vanessa, zostań ze mną."
To był inny głos. Brzmiał jak moja siostra Regina. Ale wiedziałam, że to nie ona, bo kiedy próbowała mi pomóc wcześniej, ojciec ją pobił. Po tym trzymała się z daleka. Już się przemieniła. Przemieniła się, gdy miała szesnaście lat. Sheena jest drugą najstarszą i ulubienicą tatusia. Rozpieszczał ją. Zawsze wpędzała mnie w kłopoty i bicie. Betty była trzecią najstarszą. Była ulubienicą mamy. Celowo głodzili mnie, mając nadzieję, że umrę. Większość najmniejszych w miocie była zmuszana do niewolnictwa, a potem umierali. Niektórzy z watahy ich zabijali.
Mój ojciec, jako Alfa watahy, pokazał mi, gdy się urodziłam, a potem, gdy byłam wystarczająco duża, by zrozumieć, co chcieli, żebym robiła, zmuszono mnie do niewolnictwa. Ale był zawstydzony przeze mnie. Moi rodzice udawali, że nie istnieję. Potem, gdy Alfa Watahy Zimowej Krainy mnie zobaczył, zdecydował, że chce mnie jako swoją wybraną partnerkę. Więc mój ojciec zaczął mnie trochę więcej karmić. Wierzę, że miał zamiar mnie wziąć i zabić. Poza tym był brzydki.
"Kim jesteś?"
"Jestem Sasha."
"Jestem twoim wilkiem."
"Dlaczego się nie przemieniłam?"
"Wszystko ci wyjaśnię."
Potem zniknęła. Nadal byłam przywiązana do drzewa i czułam, jak słabnę. Wiedziałam, że mam wilka. Ale dlaczego się nie przemieniłam? Miałam umrzeć. Co prawda, tego pragnęłam. Nie chciałam już żyć. Słyszałam słabe wycie w oddali. Potem poczułam, jak moje ręce opadają na boki. Stwory, które przychodzą po duszę, idą po mnie. Ale potem poczułam, jak ktoś mnie podnosi. Byłam tak słaba, że jedyne, co mogłam zrobić, to położyć głowę na jego piersi.
"Nie mam zamiaru cię skrzywdzić, kochanie."
Chwila, kochanie. Kto by mnie tak nazwał? Potem zupełnie zemdlałam. Następne, co pamiętam, to jasne światła i to, że ktoś rozcinał moje ubrania. Słyszałam słabo, jak mówili, że nie przeżyję. Jeśli dotrze do Alfy, będzie miała długą rekonwalescencję. Potrzeba cudu, żeby ją uratować. Potem nic więcej nie słyszałam. Czułam, jak ktoś mnie ciągnie i jak wkładają igły w moje ramiona. Potem znowu nic nie słyszałam, gdy się obudziłam. Były maszyny podłączone do mnie. Rzeczy wychodzące z moich ramion. Moje zranione nadgarstki były w gipsie.
Ostatnie Rozdziały
#154 Rozdział 154
Ostatnia Aktualizacja: 12/2/2025#153 Rozdział 153
Ostatnia Aktualizacja: 11/26/2025#152 Rozdział 152
Ostatnia Aktualizacja: 11/24/2025#151 Rozdział 151
Ostatnia Aktualizacja: 11/16/2025#150 Rozdział 150
Ostatnia Aktualizacja: 11/11/2025#149 Rozdział 149
Ostatnia Aktualizacja: 11/10/2025#148 Rozdział 148
Ostatnia Aktualizacja: 11/10/2025#147 Rozdział 147
Ostatnia Aktualizacja: 11/10/2025#146 Rozdział 146
Ostatnia Aktualizacja: 11/10/2025#145 Rozdział 145
Ostatnia Aktualizacja: 11/10/2025
Może Ci się spodobać 😍
Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga
Technicznie rzecz biorąc, Rhys Granger był teraz moim narzeczonym – miliarder, zabójczo przystojny, chodzący mokry sen Wall Street. Moi rodzice wepchnęli mnie w to zaręczyny po tym, jak Catherine zniknęła, i szczerze mówiąc? Nie miałam nic przeciwko. Podkochiwałam się w Rhysie od lat. To była moja szansa, prawda? Moja kolej, by być wybraną?
Błędnie.
Pewnej nocy uderzył mnie. Przez kubek. Głupi, wyszczerbiony, brzydki kubek, który moja siostra dała mu lata temu. Wtedy mnie olśniło – on mnie nie kochał. Nawet mnie nie widział. Byłam tylko ciepłym ciałem zastępującym kobietę, którą naprawdę chciał. I najwyraźniej nie byłam warta nawet tyle, co podrasowana filiżanka do kawy.
Więc uderzyłam go z powrotem, rzuciłam go i przygotowałam się na katastrofę – moich rodziców tracących rozum, Rhysa rzucającego miliarderską furię, jego przerażającą rodzinę knującą moją przedwczesną śmierć.
Oczywiście, potrzebowałam alkoholu. Dużo alkoholu.
I wtedy pojawił się on.
Wysoki, niebezpieczny, niesprawiedliwie przystojny. Taki mężczyzna, który sprawia, że chcesz grzeszyć tylko przez jego istnienie. Spotkałam go tylko raz wcześniej, a tej nocy akurat był w tym samym barze co ja, pijana i pełna litości dla siebie. Więc zrobiłam jedyną logiczną rzecz: zaciągnęłam go do pokoju hotelowego i zerwałam z niego ubrania.
To było lekkomyślne. To było głupie. To było zupełnie nierozsądne.
Ale było też: Najlepszy. Seks. W. Moim. Życiu.
I, jak się okazało, najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Bo mój jednonocny romans nie był po prostu jakimś przypadkowym facetem. Był bogatszy od Rhysa, potężniejszy od całej mojej rodziny i zdecydowanie bardziej niebezpieczny, niż powinnam się bawić.
I teraz, nie zamierza mnie puścić.
Zakazane pragnienie króla Lykanów
Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.
Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...
Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.
Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...
Zimny.
Śmiertelny.
Bez litości.
Jego obecność była samym piekłem.
Jego imię szeptem terroru.
Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać
Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.
Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Zacznij Od Nowa
© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki
"Co jest ze mną nie tak?
Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?
To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.
To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.
Przyzwyczaję się.
Muszę.
To brat mojego chłopaka.
To rodzina Tylera.
Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.
**
Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.
Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.
Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.
Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.
**
Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.
Rozpieszczonych.
Delikatnych.
A jednak—
Jednak.
Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.
Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.
Nie powinno mnie to obchodzić.
Nie obchodzi mnie to.
To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.
To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.
Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.
Szczególnie nie jej.
Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.
Ona nie jest moim problemem.
I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.
Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Związana Kontraktem z Alfą
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Po Romansie: W Ramionach Miliardera
W moje urodziny zabrał ją na wakacje. Na naszą rocznicę przyprowadził ją do naszego domu i kochał się z nią w naszym łóżku...
Zrozpaczona, podstępem zmusiłam go do podpisania papierów rozwodowych.
George pozostał obojętny, przekonany, że nigdy go nie opuszczę.
Jego oszustwa trwały aż do dnia, kiedy rozwód został sfinalizowany. Rzuciłam mu papiery w twarz: "George Capulet, od tej chwili wynoś się z mojego życia!"
Dopiero wtedy panika zalała jego oczy, gdy błagał mnie, żebym została.
Kiedy jego telefony zalały mój telefon później tej nocy, to nie ja odebrałam, ale mój nowy chłopak Julian.
"Nie wiesz," zaśmiał się Julian do słuchawki, "że porządny były chłopak powinien być cichy jak grób?"
George zgrzytał zębami: "Daj mi ją do telefonu!"
"Obawiam się, że to niemożliwe."
Julian delikatnie pocałował moje śpiące ciało wtulone w niego. "Jest wykończona. Właśnie zasnęła."
Kontraktowa Żona Prezesa
Narzeczona Wojennego Boga Alpha
Jednak Aleksander jasno określił swoją decyzję przed całym światem: „Evelyn jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek poślubię.”
Accardi
Jej kolana się ugięły i gdyby nie jego uchwyt na jej biodrze, upadłaby. Wsunął swoje kolano między jej uda jako dodatkowe wsparcie, na wypadek gdyby potrzebował rąk gdzie indziej.
"Czego chcesz?" zapytała.
Jego usta musnęły jej szyję, a ona jęknęła, gdy przyjemność, którą przyniosły jego usta, rozlała się między jej nogami.
"Twojego imienia," wyszeptał. "Twojego prawdziwego imienia."
"Dlaczego to takie ważne?" zapytała, po raz pierwszy ujawniając, że jego przypuszczenie było trafne.
Zaśmiał się cicho przy jej obojczyku. "Żebym wiedział, jakie imię wykrzyczeć, gdy znów w ciebie wejdę."
Genevieve przegrywa zakład, na którego spłatę nie może sobie pozwolić. W ramach kompromisu zgadza się przekonać dowolnego mężczyznę, którego wybierze jej przeciwnik, aby poszedł z nią do domu tej nocy. Nie zdaje sobie sprawy, że mężczyzna, którego wskaże przyjaciółka jej siostry, siedzący samotnie przy barze, nie zadowoli się tylko jedną nocą z nią. Nie, Matteo Accardi, Don jednej z największych gangów w Nowym Jorku, nie robi jednonocnych przygód. Nie z nią.
Zabawa z Ogniem
„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.
Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Moja Oznaczona Luna
„Tak.”
Wypuszcza powietrze, podnosi rękę i ponownie uderza mnie w nagi tyłek... mocniej niż wcześniej. Dyszę pod wpływem uderzenia. Boli, ale jest to takie gorące i seksowne.
„Zrobisz to ponownie?”
„Nie.”
„Nie, co?”
„Nie, Panie.”
„Dobra dziewczynka,” przybliża swoje usta, by pocałować moje pośladki, jednocześnie delikatnie je głaszcząc.
„Teraz cię przelecę,” sadza mnie na swoich kolanach w pozycji okrakiem. Nasze spojrzenia się krzyżują. Jego długie palce znajdują drogę do mojego wejścia i wślizgują się do środka.
„Jesteś mokra dla mnie, maleńka,” mówi z zadowoleniem. Rusza palcami w tę i z powrotem, sprawiając, że jęczę z rozkoszy.
„Hmm,” Ale nagle, jego palce znikają. Krzyczę, gdy moje ciało tęskni za jego dotykiem. Zmienia naszą pozycję w sekundę, tak że jestem pod nim. Oddycham płytko, a moje zmysły są rozproszone, oczekując jego twardości we mnie. Uczucie jest niesamowite.
„Proszę,” błagam. Chcę go. Potrzebuję tego tak bardzo.
„Więc jak chcesz dojść, maleńka?” szepcze.
O, bogini!
Życie Apphii jest ciężkie, od złego traktowania przez członków jej stada, po brutalne odrzucenie przez jej partnera. Jest sama. Pobita w surową noc, spotyka swojego drugiego szansowego partnera, potężnego, niebezpiecznego Lykańskiego Alfę, i cóż, czeka ją jazda życia. Jednak wszystko się komplikuje, gdy odkrywa, że nie jest zwykłym wilkiem. Dręczona zagrożeniem dla swojego życia, Apphia nie ma wyboru, musi stawić czoła swoim lękom. Czy Apphia będzie w stanie pokonać zło, które zagraża jej życiu i w końcu będzie szczęśliwa ze swoim partnerem? Śledź, aby dowiedzieć się więcej.
Ostrzeżenie: Treści dla dorosłych
Przypadkowo Twoja
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.
To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.
Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.












