Rozdział 63

Perspektywa Alfreda

Gdy jego samochód się zatrzymał, wyszedłem na zewnątrz i spotkałem go zanim wszedł do domu. Nie chciałem, żeby cokolwiek obudziło Vanessę. Miała bardzo ciężki dzień.

  • Cześć, Robbie.

  • Jak się ma twoja partnerka?

  • Ma się dobrze, śpi.

  • To dobrze.

  • Teraz chodźmy zobaczyć Kolby'e...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie