Rozdział 99

Punkt widzenia Alfreda

Po przyniesieniu jej dwóch kanapek i zostawieniu jej, by odpoczęła, poszedłem do swojego gabinetu. Wysłałem Stacey do pokoju, żeby dotrzymała jej towarzystwa i miała na nią oko. Jednak kilka minut później Stacey weszła do mojego gabinetu.

  • Hej, mamy aktualne mapy w bibliote...
Zaloguj się i kontynuuj czytanie