Rozdział 18

IZZY

Obudziłam się nagle. Strach przepływa przeze mnie, ale szybko zauważam, że Puna mnie obserwuje.

„Znowu miałaś koszmar?” mówi Puna, rozciąga się, ale patrzy w dół i wokół, aby upewnić się, że nikogo nie ma w pobliżu.

Patrzę jej w oczy; nic nie mówię.

„Powinniśmy porozmawiać,” mówi. „Chcę wiedzie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie