Rozdział 103

[Sylwester]

Pierwszy dzień procesu był długi i trudny. Jestem wyczerpany umysłowo, fizycznie i duchowo.

Kilku alfów wystąpiło, każdy z własnymi dowodami przeciwko mnie. Pierwszy, oczywiście, był Clancy, który przedstawił sprawę, wstając w sądzie i ogłaszając, że ma dowody na moją winę, że złamał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie