Rozdział 19

[Apple]

Alpha patrzy na mnie jak na coś słodkiego do zjedzenia, co jest dla mnie bardzo niepokojące. Gdy się zbliża, robię mimowolnie krok w tył, a jego oczy zmieniają się z rozpalonych na smutne w mgnieniu oka.

"Jesteś ranna," jego ton jest miękki, niemal delikatny. Głęboki bas jego głosu przec...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie