Rozdział 26

Beta Rudy uśmiecha się szeroko, gdy wysiada z samochodu. "Cieszę się, że zmieniłaś zdanie."

Zanim zdążę odpowiedzieć, wręcza mi zaktualizowany kontrakt. "Powinniśmy chyba załatwić tę sprawę od razu."

Przeglądam kontrakt uważnie, drżącymi rękami. Wszystko wydaje się być w porządku. Głęboko wdycham ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie