Rozdział 39

[Sylwester]

[Wcześniej tego wieczora]

Świat zgasł, gdy przybyłem i zobaczyłem, że jej nie ma.

"Co masz na myśli?" Zapytałem recepcjonistkę, zbyt blondynkę z zamrożonym uśmiechem. "Jak mogliście zgubić moją Lunę?"

"Wysłaliśmy wiadomość... Bardzo przepraszam Alfa..." Jej brązowe oczy są duże i...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie