Rozdział 057

[Apple]

Delikatne ręce Sly'a kładą mnie na łóżku i czuję się kochana, gdy starannie układa moje kończyny, aby najgorsze z moich ran nie sprawiały bólu. Jego oczy nigdy nie odrywają się od moich, gdy w pośpiechu zdejmuje koszulę, niektóre guziki pękają, odbijają się i lądują wokół nas jak krople d...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie