Rozdział 213: Rhys

Godziny. Godziny i godziny spędziliśmy w moim biurze na przygotowaniach. Skontaktowaliśmy się z każdym Alfą, który mógł jeszcze być lojalny. Nie zamierzałem błagać o pomoc, ale oferowałem większe nagrody niż kiedykolwiek wcześniej. Potrzebowałem jej z powrotem. Co kilka minut moje oczy znajdowały te...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie