Rozdział 217: Rhys

Zanim moje stopy dotknęły ziemi, wiedziałem, gdzie jestem. Jak do cholery znów się tu znalazłem? Błagaliśmy Arlo o badania, ale nie powiedział nam, czy jest sposób, aby się nie wciągnąć. Zamarłem. Ostatnim razem nie zostałem tu zaproszony. Ostatnim razem Grace była tą, która mnie przyciągnęła, wedłu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie