Rozdział 267: Caleb

Nienawidziłem wszystkiego, co dotyczyło tej misji. Myślałem tylko o tym, że wszyscy skończymy w więzieniu watahy Czerwonej Krwi, a tym razem nie będą się trudzić, by nas utrzymać przy życiu. Cokolwiek chcieli od Grace, nie użyją nas, by znów do niej dotrzeć, a jeśli myśleli, że Rhys przyjdzie po nas...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie