Rozdział 115

To miało doskonały sens.

Wolał towarzystwo Cecilii, a Ryan był zbyt zajęty, by troszczyć się o nią tak, jakby chciała. Zajęty pracą, zajęty Clover.

Asher pamiętał dzień, kiedy zaczęła pracować u nich jako asystentka w biurze. Była nieszczęśliwą, źle opłacaną absolwentką z ogromnym długiem przed sobą...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie