Rozdział 179

Naprawdę robił Graysonowi przysługę.

Oczywiste było, że nie mógł sobie poradzić z Cecilią. Że skończy w każdej chwili i zostawi ją niezadowoloną.

Ale, cholera. Nie spodziewał się, że sam poczuje się przy niej tak słaby.

Było coś w patrzeniu, jak go ssie. Coś w widoku jej ust wokół niego, co rozbi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie