Rozdział 20

Sebastian był szalony. Musiał być.

Asher stał tam, czując się sparaliżowany. Wyglądając na sparaliżowanego. Potrzebował poważnego połączenia umysłowego, żeby zamknąć usta.

Ściganie Omegi? To nie była typowa gra manipulacyjna Sebastiana. Gdyby była, nie ogłosiłby całemu pokojowi, że to robi. Zrobił...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie