Rozdział 52

Było ciężko wiedzieć, że nie mogła zwrócić się do Ryana i innych o pomoc - nawet jeśli nigdy nie chciałaby być dla nich finansowym ciężarem. Obliczyła koszt leków dla matki i nawet z całymi oszczędnościami, które zgromadziła pracując w rezydencji, miała tylko tyle, żeby pokryć zapas na dwa miesiące....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie