Nikt nie wie

Obudziłam się, czując, że unoszę się stopę nad własnym ciałem. Wszystko było zbyt jasne, zbyt ciche i zbyt realne po tym, co się wydarzyło. Poruszałam się powoli, jakbym bała się przestraszyć samą siebie, i na boso przeszłam do łazienki. Przez dłuższą chwilę po prostu wpatrywałam się w swoje odbicie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie