Przewidywanie naszego związku

Jej dłonie opierały się o maskę samochodu. Jej oddech zamazywał szybę.

Dźwięk jej jęków odbijał się od skóry. Moje imię na jej ustach jak złamana modlitwa.

Moje mięśnie napięły się. Moje palce zacisnęły się w pięści.

Moja.

Ona jeszcze tego nie wiedziała, nie do końca.

A ja nie mogłem jej dotknąć....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie