Do klubu

"Powiem wprost, Damien," powiedziała po chwili. "Podziwiam twoje ambicje. Twój ojciec był potworem, ale potrafił rządzić. Ty? Zniknąłeś. Pozwoliłeś hienom krążyć i dopuściłeś, by ktoś taki jak Shallow przejął władzę."

"Opłakiwałem," odpowiedziałem spokojnie. "Strategicznie."

"To czemu teraz?" zapy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie