Tęskni za mną?

Bas już dudnił przez aksamitne ściany, gdy weszliśmy do klubu. Neonowe światła lizały sufit jak elektryczne płomienie, rzucając każdą kobietę w czerwień, a każdego mężczyznę w cień.

Shallow uśmiechnął się jak wypuszczony szakal. "Teraz to," powiedział, klepiąc mnie po plecach, "to jest to, na co za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie