Kolacja z nim

Punkt widzenia Éloïse

Siedzę już w jego samochodzie, a silnik mruczy jak drapieżnik gotowy do skoku. Skóra pod moim ciałem drży, gładka i nowa, przesiąknięta zapachem Damiena – ostrym, męskim, z nutą czegoś ciemniejszego. Przylega do mnie, osiada w moich płucach, aż nie wiem, czy oddycham powietrzem...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie